Tuż przed Świętami pisaliśmy o dyskryminacji asesor, która z powodu niepełnosprawności straciła pracę. To zdarzenie miało miejsce w Polsce.
Dziś chcemy podzielić się z Państwem kolejną przykrą wiadomością dotyczącą dyskryminacji. Tym razem ma ona miejsce w Niemczech. Prof. Renate Lieckfeldt rok temu zachorowała i stoczyła walkę ze śmiertelną chorobą jaką jest nowotwór.
W styczniu tego roku została wybrana na rektora lipskiej uczelni – Wyższej Szkoły Techniki, Gospodarki i Kultury. Stanowisko miała objąć 1 maja. Niestety Ministerstwo nauki w Saksonii wstrzymało jej nominację. Powodem jest ryzyko powrotu choroby.
W styczniu tego roku została wybrana na rektora lipskiej uczelni – Wyższej Szkoły Techniki, Gospodarki i Kultury. Stanowisko miała objąć 1 maja. Niestety Ministerstwo nauki w Saksonii wstrzymało jej nominację. Powodem jest ryzyko powrotu choroby.
Zgodnie z niemieckim prawem urzędnicy państwowi, którymi są również rektorzy, muszą posiadać dobre zdrowie. Ponadto niemieckie prawo nie przewiduje czegoś takiego, jak dyskryminacja z powodu choroby.
Więcej:
Saksonia nie chce rektora po raku (Autor: Bartosz T. Wieliński)
http://wyborcza.pl/1,75248,9492406,Saksonia_nie_chce_rektora_po_raku.html
Nie chcą rektor, która miała raka
http://www.tvn24.pl/12691,1700819,0,1,nie-chca-rektor--ktora-miala-raka,wiadomosc.html